O domowych
sposobach na prawidłowy rozwój dzieci opowiedzieli fani Tiny Love, którzy
wzięli udział w konkursie. Przedstawiamy kilka z tych rodzicielskich opowieści.
#Kubeczkowo
na słuch
KUBECZKOWO
to taka zabawa,
Podczas której głowa pracuje sama.
Kilka kubeczków, folię,
taśmę i różne ziarenka potrzebujemy,
Wypełniamy tymi ziarenkami i po tyle samo
wsypujemy.
Każdy kubeczek folią zaklejamy
I odwracamy,
miejsca kubeczków zmieniamy.
Gra już rozpoczęta i par kubeczków z
taką samą zawartością szukamy
W tej zabawie słuch rozwijamy i zarazem
sprawdzamy.
Alicja
#dla
dzieci 6-12 miesięcy
Zabawy w
rozróżnianie:
-
dźwięków (wydawałam odgłosy zwierząt, które widziałyśmy podczas zwiedzania zoo)
- kolorów
(bawiłyśmy się piłeczkami o różnych kolorach - zabawa polegała na
tym, że trzeba było dopasować piłeczkę do woreczka w tym samym kolorze)
-
kształtów (duże klocki o różnych kształtach - budowaliśmy razem zamek)
-
wielkości (śpiewałam
piosenkę Arki Noego "Święty uśmiechnięty" zaczynająca się "Taki
duży, taki mały..." wykonując gesty dopasowane do słów piosenki np.
kucając czy podnosząc wysoko ręce)
- tekstury
(bawiliśmy się różnymi zabawkami tj. maskotkami, klockami, rozciąganym wężem
itd.; przez zabawę pokazywałam i tłumaczyłam, że są one różne pod względem tego
z czego zostały wykonane)
Anna
#Kosmitek
Naszą
ulubioną, mądrą zabawą jest karmienie potworka. Już Państwu przedstawiam tego
jegomościa. Pan Kosmitek powstał z pudełka po papierze xero, starych
materiałów, karbowanych kartek i pojemniczkach po serkach. Wyszedł spod rąk
dzielnej mamy, której dzieci zafascynowane są potworami.
Kosmitek przybył
z innej planety i uwaga… jest wiecznie głody. A zjada przeróżne rzeczy. Czasami
zajada się wyrazami. Ochoczo wcina to, co Alusia i Krzyś mu podsuną. Ale… w
określonej kolejności. I tak ćwiczymy czytanie globalne. Dzieci kochają go
karmić, nie zdają sobie sprawy z tego, że przemycam im ćwiczenie różnych
umiejętności, np. nauka kolorów, figur itd. Bo kosmitek może też
wcinać trójkąty, kwadraty, coś co jest żółte lub zielone, tylko zdrowe produkty
lub tylko te, które szkodzą zdrowiu, wtedy jedzie do lekarza, gdzie opiekuńcza
doktor Ala i jej asystent Krzyś leczą go z wielką starannością.
Potworek
czasami jest bardzo wybredny i zjada tylko to na co ma ochotę w danej chwili. A
ile przy tym odgłosów wydaje. Czasami, gdy nie dostanie tego, czego chce może
spróbować capnąć kogoś za nogę lub najzwyczajniej w świecie się obrazić. Lepiej
z nim nie zadzierać:) Mnóstwo przy tym radości i śmiechu. Potworek może też
stanowić miejsce spotkań przy kawie – idealny malutki stoliczek. Ma też
zdejmowaną czuprynę, więc staje się koszem, do którego trzeba trafić piłeczką.
Kasia
#huśtawka
i wierszyki
Kornelka (5
miesięcy) jak do tej pory ma kilka sprawdzonych zabaw. Jedną z nich jest
huśtanie jej na stopie. Zakładamy nogę na nogę i sadzamy ją sobie na stopie,
następnie powoli huśtamy, trzymając małą za rączki. W ten sposób ćwiczy
koordynację ruchową i nie boi się już zmiany położenia.
Inną fajną
zabawą są różnego typu rymowanki, wierszyki i wyliczanki, najlepiej jeszcze jak
angażujemy wtedy rączki, nóżki, ciałko. Świetnie sprawdzają się; „sroczka
kaszkę gotowała”, „idzie rak nieborak”, „chodzi kominiarz po drabinie” i inne
które przypominam sobie jeszcze ze swojego dzieciństwa. Podczas gdy mama, tata
lub babcia recytują wierszyki, nasza księżniczka śmieje się, grucha, klaszcze,
stara się powtarzać pokazywane ruchy lub miny. W ten sposób osłuchuje się, uczy
mimiki, wymowy, koordynacji ruchowej, ćwiczy pamięć…
Ola
#Słuchamy
w brzuszku
Od
kiedy tylko dowiedziałam się o ciąży, pragnęłam dać dziecku wszystko, co
najlepsze i wspierać jego rozwój już od życia w brzuszku. Kiedy tylko do
maluszka zaczęły docierać dźwięki z otaczającego go świata, postawiliśmy na
rozwój przez muzykę!
Od
około piątego miesiąca ciąży wprowadziliśmy swój wieczorny muzyczny rytuał.
Włączając początkowo delikatne i subtelne dziecięce kołysanki o stałej porze,
wspólnie słuchaliśmy ich przez około pół godziny. Był to moment wspólnego
odpoczynku i relaksu oraz chwila nawiązywania wspólnych więzi okruszka z mamą.
Z każdym kolejnym dniem maluch coraz żywiej reagował na znane mu rytmy i dawał
znać mocnymi kopniakami, że bardzo mu się to podoba. Szczególnie gdy „brzuszek”
słuchał muzyki przez słuchawki. Z czasem zmienialiśmy utwory na wesołe i
rytmiczne piosenki dla dzieci.
Magdalena