piątek, 30 września 2016

Twórcze chwile samotności dziecka

Gotowanie obiadu, sprzątanie czy inne czynności domowe szybciej i wygodniej wykonujesz bez dziecka u boku. Maluchy uwielbiają towarzyszyć rodzicom na każdym kroku, co niestety wpływa na efektywność i czas wykonywanych zajęć. Twoim nieodzownym pomocnikiem stanie się Panel interaktywny do łóżeczka.


Dzieci chciałyby mieć rodziców nieustannie w zasięgu swojego wzroku. Często próby położenia malucha do łóżeczka lub kojca i pozostawienia go na chwilę samego, kończą się płaczem i koniecznością kontynuowania zaplanowanych czynności z dzieckiem na ręku. Można jednak temu zaradzić. Wystarczy odpowiednio zająć dziecko tak, by nie odczuwało przez tych kilka chwil braku Twojej obecności. Możesz wykorzystać w tym celu Panel interaktywny, który dzięki uniwersalnemu zaczepowi pasuje do większości łóżeczek i kojców. Produkt ten posiada funkcje, które umożliwiają wykorzystanie go na trzy różne sposoby: jako pozytywkę, panel do zabawy lub oddzielną zabawkę, gdy dziecko podrośnie.

Z łatwością dopasujesz melodię dla malucha, biorąc pod uwagę wykonywaną przez niego czynność. Kołysanki i wyciszające dźwięki pomogą zmrużyć senne oczka, natomiast wesołe melodie będą umilać zabawę i odkrywanie kolejnych elementów.

Liczne akcesoria, takie jak: szeleszczący liść a-kuku, obrotowa biedronka do kręcenia i przesuwania czy też grzechotka piłeczka z koralikami sprawią, że mały odkrywca będzie mógł zająć swoje rączki i dobrze się bawić, podczas gdy rodzice nie mogą tego robić razem z nim.

Dzięki wielu możliwościom jakie posiada Panel interaktywny, sprawdzi się on z pewnością jako kreatywne urozmaicenie i pociecha podczas chwil spędzanych bez mamy i taty siedzących przy łóżeczku.


Propozycje zabaw:

0-3 miesięce: puszczaj dziecku uspokajające i kojące dźwięki, idealnie współgrające z mrugającymi światełkami, które maluszek będzie mógł obserwować podczas leżenia w łóżeczku.

3-6 miesięcy: możesz zacząć zapoznawać dziecko z kolejnymi funkcjami zabawki, takimi jak dźwięk grzechotki czy funkcje muzyczne panelu.

6-8 miesięcy: jest to dobry moment na wprowadzenie różnych odmian zabawy a-kuku, gdyż dziecko zaczyna fascynować się znikaniem i pojawianiem przedmiotów.

6-12 miesięcy: pozwól dziecku na samodzielną zabawę panelem, ale już w pozycji siedzącej.


piątek, 23 września 2016

Podwójna zabawa z łukiem Spin’n’Kick

Marzy się Wam spokojny spacer? Zakupy, podczas których będziecie mogli dokładnie pooglądać produkty zamiast w pośpiechu wrzucać je do wózka? A może potrzebna Wam chwila na wypicie kawy? W tych zadaniach pomoże łuk  z zabawkami  Spin’n’Kick.

Dzieci z natury są niecierpliwe i potrzebują dużo uwagi. Kiedy się nudzą, marudzą i wzywają rodziców na pomoc. Często towarzyszy temu płacz. Aby uniknąć kłopotliwych sytuacji, warto sięgnąć po mądre zabawki, które będą nie tylko bawić, ale i pozwalać na zdobycie kolejnych umiejętności rozwojowych. Przykładem jest łuk Spin’n’Kick, który z łatwością można zamontować do wózków i fotelików. Podczas spaceru uwaga malucha skupi się na zabawkach, zwłaszcza, że do wyboru ma obracające się i grzechoczące panele, szeleszczącą książeczkę a ku-ku oraz grzechotkę o wyglądzie szczeniaczka.

Całość jest tak zaprojektowana, aby stymulować dłonie i stópki dziecka. Składa się z dwóch łuków: do jednego przyczepione są zabawki, do drugiego panele. Maluch może zatem jednocześnie bawić się pieskiem i kopać w grzechoczące elementy. Dzięki wielu kombinacjom ustawień łuków i możliwości odczepiania i przyczepiania zabawek, produkt na pewno nie znudzi się dziecku. Każda zmiana będzie dla niego nowym wyzwaniem i impulsem do odkrywania.

Dodatkowo elementy o kontrastujących kolorach będą stymulować wzrok, co jest szczególnie ważne w pierwszych miesiącach życia.


#ćwiczenie


Nachyl łuki pod takim kątem, aby dziecko miało dostęp do zabawek zarówno rączkami, jak i nóżkami. Zachęć je do badania różnych faktur zabawki dłońmi. Niech sprawdza też jakie dźwięki wydają poszczególne elementy. Kopnięcie w grzechoczące panele na pewno da mu dużo frajdy, a jednocześnie pozwoli poznawać ciąg przyczynowo-skutkowy.

środa, 21 września 2016

Ulubione produkty dzieci

W ostatnim konkursie poprosiliśmy fanów Tiny Love o stworzenie wierszyka, którego bohaterem będzie ich ulubiona zabawka. Poniżej prezentujemy prace zwycięzców. Gratulujemy!



#Bożena Siemińska

Projektory wielorybki to są małe cuda,
z nimi każdego bobasa wyciszyć się uda!!!

Kiedy przychodzi mrok i nocka nastaje,
każda mama trudne zadanie dostaje!
Maluszka musi uspać w ramionach,
pomimo iż pewnie jest bardzo zmęczona!
Tu jednak może prosić o pomoc wielką,
bo jest „gość” dla którego to guzik z pętelką!

Ma płetwy dwie i oczka dwa,
a w brzuszku zawsze „coś” cicho gra.
To piękna melodia w języku jego,
która do snu utuli maluszka każdego!

Szumem swym szkraby cudnie otula,
niczym ramieniem kochana matula,
a potem gdy zacznie obrazem czarować dzieci,
nad każdą głową gwiazdka zaświeci!

Mocy magicznych ma jeszcze wiele,
więc śmiało go nazwij mamo swym wybawicielem!
On dobry na smutki i na radości,
na płacz maluszków, gdy coś je złości,
gdy brzuszek doskwiera lub ząbki idą,
On będzie Twoją własną egidą!

Dzieci z Nim wędrują w krainę pięknych baśni,
gdy wielorybek mówi do nich:
„Rozkosznie sobie zaśnij,
porzuć smutki i troski, które Cię nękają,
razem z magią mych kołysanek i obrazów –
 niech się sny bajką stają!!!



#Joanna Mikołajczak

Gdy moja dzidzia się urodziła,
Mama ją z trudem spania uczyła,
Kiedy ją tylko wkładała do łózia,
Od razu była krzycząca buzia,
Spała na tacie, na mamie spała,
Lecz w inny sposób zasnąć nie chciała,
Aż razu pewnego tata bohater,
Wziął problem spania na swoją klatę,
Kupił karuzelkę, co przepięknie grała,
I od tamtej pory nad łóżeczkiem wisiała.
Karuzelka to była Tiny Love,
Robiła wrażenie takie, że och,
Gdy ją zobaczyła nasza córeczka,
W ogóle nie chciała by brać ją z łóżeczka,
Patrzyła na zwierzaki, muzyczki słuchała,
I rączkami do nich sięgnąć próbowała.
Pierwszej nocy, gdy spaliśmy
Nagle się obudziliśmy,
Patrzymy na córcię, a ta całkiem sama,
Gada do żaby i hipopotama,
„Aaaaa, a gu gu” i tak przez pół nocy,
Aż w końcu zasnęła bez naszej pomocy.
Ręce są szczęśliwe, bo spać mogły bez obciążenia,
Ach jak wiele karuzelka w zasypianiu zmienia.

czwartek, 15 września 2016

Giganci dla najmniejszych


Maty edukacyjne to nie tylko pałąki i kolorowe zawieszki. Istotne jest też podłoże, faktura czy ukryte elementy, które dziecko może badać, rozwijając zdolności poznawcze, zmysł dotyku…a przede wszystkim ciekawość świata. Szereg niespodzianek posiadają Interaktywne Maty Gigant.

Gigantyczna powierzchnia tych mat tworzy bezpieczną przestrzeń dla dzieci i komfort dla rodziców. Maluszki mogą na nich leżeć na plecach, brzuszku, a także turlać się do woli. Jednocześnie stymulowane są różne zmysły, co umożliwia ćwiczenie koordynacji, równowagi i postawy.

Pierwsza mata interaktywna Gigant jest wykonana z miękkiego i łatwego do czyszczenia materiału. Za pomocą dołączonego lusterka dziecko będzie mogło ćwiczyć mięśnie ramion i szyi podczas leżenia na brzuszku. Natomiast gryzak pomoże mu przy ząbkowaniu. Mata wyposażona jest także w ukryte elementy, fale i spirale 3D oraz piszczek. Po skończonej zabawie można ją złożyć i schować.

Druga, mata interaktywna Odkryj Świat posiada zróżnicowaną strukturę, która zachęca do dotykania i odkrywania. Ukryte elementy pozwolą na zabawę w a ku-ku, która pomaga dziecku zrozumieć związek przyczynowo-skutkowy. Nie zabraknie tutaj elementów dźwiękowych, jak szeleszczące ucho słonia czy kangur z piszczkiem. Te z kolei pobudzą zmysł słuchu dziecka. Dodatkowo maluszek może głaskać misia o mięciutkim futerku, pociągać za gryzak w kształcie listka albo bawić się sprężynującym ogonem tygrysa. 

Powyższe maty są miejscem do motorycznych i sensorycznych doświadczeń. Jednocześnie można je wykorzystać do rozwoju wyobraźni dziecka. Każdy maluszek z ciekawością wysłucha bajki o otaczających go zwierzątkach. O słoniku, który wybrał się z mamą na spacer, o goniącym je kangurze, czy o zagubionym misiu polarnym, który wyruszył na poszukiwanie przyjaciół.


piątek, 9 września 2016

Suzi i Codi – strażnicy zdrowego snu

Spokojny i nieprzerwany sen jest niesamowicie ważny dla rozwoju dziecka. Jak pomóc maluchowi w zaśnięciu? Jak stworzyć mu przyjazne warunki? Poznajcie Codi’ego i Suzi!


Wieloryby Suzi i Codi to nowi strażnicy dziecięcego snu, których z łatwością można przymocować do łóżeczka lub kołyski. Ich misją jest ukołysanie dziecka do snu i zapewnienie mu pięknych marzeń sennych. Można wybierać aż z czterech kołysanek lub włączyć tzw. „biały szum” (np. odgłosy wody czy plaży), których głośność dopasowuje się do preferencji maluszka.


Gdy zapada zmierzch, Codi i Suzi nabierają dodatkowych mocy i wyświetlają projekcje na ścianie lub suficie w zakresie 360 stopni. Dzięki nim dziecko przeżyje morską przygodę, pozna rybki, wodne żółwie czy kraby. Obserwując je, maluch będzie ćwiczył wzrok i umiejętność kojarzenia. Po chwili powtarzające się obrazy wzmocnione przez jednostajne kołysanki, sprawią, że maluch zamknie oczka i spokojnie zaśnie.


Po odpięciu zacisku projektor można ustawić w dowolnym miejscu: na szafce, stoliku czy na podłodze. Dzięki temu Suzi lub Codi mogą wyruszyć z dzieckiem w podróż, wspierając jego sen także podczas wakacji. Z zabawki skorzystają także starsze dzieci, które będą się bawić np. w podwodnych poszukiwaczy skarbów. Projekcje niewątpliwie przydadzą się przy pobudzaniu wyobraźni!


Z Suzi dobrze czują się dziewczynki, zwłaszcza te które lubią różowy kolor. Natomiast Codi świetnie dogaduje się z chłopcami.